W pracowni kulinarnej Domu typu B panuje istny dyniowy festiwal. Sezon prac ogrodowych zakończył się niemałym urodzajem więc w okresie jesienno – zimowym możemy pozwolić sobie na przetwarzanie różnorodnych ogrodowych plonów. Jedliśmy już krem z dyni, zupę szczawiową i risotto z warzywami, w tym m.in. z duszoną cukinią. W dzisiejszym obiadowym wydaniu dynia przyjęła postać aksamitnego puree a podana została w towarzystwie aromatycznej zapiekanki gryczanej. W jej składzie natomiast znalazł się zacny pęczek natki pietruszki na świeżo zebranej z przyDomowej grządki 🙂 Palce lizać!