Okres wakacji to nie tylko czas urlopów i letniego wypoczynku. To także czas żniw i zbioru ogrodowych plonów okraszony intensywną i mniej bądź bardziej satysfakcjonującą pracą. Z początkiem tygodnia i my udaliśmy się w zagonki naszego Ogrodu by zebrać dorodne owoce sezonowej pracy Domowników. Dziś czekały na nas pomidory, których odmian mamy dość szeroką gamę. Pośród nich takie rodzaje jak: bawole serca, San Marzano, żółty pomidor koktajlowy Aztek, pomidor Złoty Ożarowski a nawet zielone Green Zebra i tradycyjne malinowe. Wraz z młodziutką marchewką i cukinią dodały smaku i aromatu dzisiejszemu obiadowemu leczo. Na sznurkach drewnianego stelaża pięły się okazałe ogórki gruntowe Alladyn a u stóp wiklinowego ogrodzenia wyglądały swego zbioru dojrzałe i pełne słodyczy maliny. Jesteśmy dumni z owoców naszej pracy! 🙂