Temat wykluczenia społecznego, izolacji, lęku w relacjach z innymi ludźmi jest nam szczególnie bliski. Dlatego gdy tylko w kinie pojawił się film „Cudowny Chłopak”, wiedzieliśmy, że musimy go zobaczyć. To historia opisująca rok z życia mieszkającej na Manhattanie rodziny. W domu państwa Pullmanów wszystko kręci się wokół 10-letniego Auggiego . Chłopiec urodził się z poważną wadą genetyczną, przez co wczesne dzieciństwo upłynęło mu pod znakiem nieustannych wizyt w szpitalach i na salach operacyjnych. Z powodu zdeformowanej twarzy bohater uczył się do tej pory pod okiem troskliwej mamy. Nadszedł jednak czas, by skonfrontował się ze światem na zewnątrz. Auggie podejmuje więc wyzwanie, które z jego perspektywy jawi się niczym wyprawa na Księżyc. Idzie do prawdziwej szkoły. Jego historia porusza uniwersalne wartości, uwrażliwia na znaną prawdę, że „najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”. Nie będziemy ukrywać, że każdy z nas wzruszył się na filmie i jeszcze długo po wyjściu z kina przeżywaliśmy silne emocje. Cieszy nas też fakt, że na sali kinowej większość stanowiły dzieci i młodzież. Taki film w pewnością przyczyni się do budowania postawy pełnej tolerancji i akceptacji już od najmłodszych lat.