Polisensoryczne poznawanie świata to główne założenie regularnych spotkań z sensoplastyką, w której tajniki wprowadza nas Pani Paulina. Ciecz newtonowska, farby jogurtowe, hydrożel czy kaszolina to tylko niektóre z magicznych mikstur które pozwalają nam doświadczać kolejnych faktur i właściwości, ćwicząc odczuwanie wielozmysłowe i wzmacniając czucie głębokie. W pełni bezpiecznie, z wykorzystaniem naturalnych i spożywczych składników, zróżnicowanych wielkością, gęstością, kształtem, barwą czy stopniem twardości, takich jak np. ryż, mąka, ziarna, nasiona czy ugotowany kisiel. Dziś, zainspirowani jesienią, wykorzystywaliśmy w pracy także jej owoce, takie jak np. kasztany, żołędzie, kwiaty czy jarzebinę. Jako kadra terapeutyczna wiemy jak ważne dla naszego ciała są doznania polisensoryczne i że nie tylko umysł ale przede wszystkim ciało uczy się otaczającego nas świata przez doświadczanie 🙂
