Feralnego poranka 15 kwietnia 1912 r. Titanic, największy ze statków zbudowanych kiedykolwiek przez człowieka, zatonął w lodowatych wodach Północnego Atlantyku, po kolizji z górą lodową, grzebiąc w odmętach 1495 ofiar. Na wieść o tym zdarzeniu cały świat wstrzymał oddech… 100 lat później powstała wystawa Titanic the Exhibition eksponująca ponad 200 oryginalnych przedmiotów wydobytych z wraku statku oraz pozyskanych z innych źródeł, a także wiele pełnowymiarowych rekonstrukcji wnętrz. W ubiegły piątek wybraliśmy się do Pałacu Kultury i Nauki, by podziwiać tę wyjątkową wystawę. Tuż po przekroczeniu progu wystawy dostaliśmy słuchawki z nagranym głosem lektora, który krok po kroku towarzyszył nam podczas oglądania eksponatów i opowiadał o każdym z nich. Dla wielu z nas niesamowitym doświadczeniem była możliwość przejścia się korytarzem, którym przechadzali się pasażerowie pierwszej klasy Titanica. Mieliśmy wrażenie, jakbyśmy się znajdowali na słynnym statku pasażerskim. Cała wystawa podkreślała tragedię, jaka wydarzyła się tego strasznego dnia. Autorom udało się w pełni oddać cześć i hołd ofiarom katastrofy. Po opuszczeniu wystawy długo jeszcze dyskutowaliśmy o tym, co tam ujrzeliśmy.