Wczorajszego popołudnia udaliśmy się w podróż do zakątków kolebki starożytnej cywilizacji – Grecji. Za sprawą slajdów podróżniczych popłynęliśmy promem z ateńskiego portu w Pireusie na jedną z pobliskich wysepek o nazwie Egina. Wyspa ta słynie z uprawy orzeszków pistacjowych, z których to następnie produkuje się m.in. pesto, masło czy szereg wyrobów cukierniczych. Zobaczyliśmy też takie miejsca jak Świątynia starożytnej nimfy Afai czy kolumnę ze świątyni Apollina. Następnie zwiedziliśmy grecką stolicę. Gubiliśmy się uliczkami malowniczej dzielnicy Plaka, po której rozsiane są klimatyczne restauracje i galerie z pamiątkami. Udaliśmy się do jej czarującej części – Anafiotiki, z charakterystycznymi białymi domkami wybudowanymi przez robotników przybyłych do Aten z wysepki Anafi na Cykladach za czasów cesarza Ottona I. Odwiedziliśmy też Agorę ateńską, Łuk Hadriana, pozostałości Świątyni Zeusa Olimpijskiego oraz miejsce pierwszych Igrzysk Olimpijskich ery nowożytnej czyli Stadion Panatenajski zwany także Kalimarmaro. Zachwycającą panoramę miasta wraz z Akropolem oraz Zatokę Sarońską podziwialiśmy z tarasu widokowego położonego na najwyższym ateńskim wzgórzu Likawitos z kaplicą św. Jerzego na szczycie. Piękne obrazy uzupełniały nam opowieści o menu kuchni greckiej. Dowiedzieliśmy się jak przyrządza się mussakę i suflaki, zaś tradycyjną sałatkę grecką z grzankami dzięki staraniom pracowni kulinarnej mogliśmy smakować podczas obiadu. Pyszności! 🙂