Ptasie walentynki – oczami pana Macieja

Ptasie walentynki – oczami pana Macieja

W Walentynki postanowiliśmy odwiedzić Powsin. Tematem zajęć było obrączkowanie ptaków. Pani ornitolog pokazała nam ptaki w tym dzięcioły, które werblowały w lesie. Dzięcioły wydają dźwięki inne niż ptaki wróblowe. Śpiew zastąpiło bębnienie o korę drzewa, które służy oznajmianiu o zajętym terytorium i gotowości do jego obrony oraz ma przywabiać partnera.

Temat, który przewijał się podczas spotkania to było dokarmianie ptaków. Często ptaki karmimy chlebem. Jest to niewskazane bo dochodzi do zakwaszania ich organizmów. Ptaki powinniśmy karmić np. Kaszą, kukurydzą , ale najlepszy dla ptaków jest słonecznik. Można też dawać ptakom smalec, który jest nasmarowany na korze drzewa. Pani zaprezentowała nam obrączki dla ptaków. Pani złapała w specjalną siateczkę małą sikorkę i pokazała nam jak ją obrączkować. Na obrączkach wygrawerowany jest napis Gdańsk Made in Poland. Największa obrączka jest dla łabędzia a najmniejsza dla mysikrólika. Nazwa mysikrólik pochodzi od małego króla.

Pan Robert – drugi ornitolog w Centrum Edukacja leśnej, pokazał nam różne rodzaje ptaków przylatujących do karmnika, w tym sikorę bogatkę oraz grubodzioba. Jak się okazało, Grubodziub jest niebezpieczny – może uszkodzić palec człowieka.

Obrączkowanie jako metoda badań pierwszy raz wprowadzona została w 1898 roku, kiedy to Duńczyk Hans Christian Cornelius Mortensen (1856-1921) z Viborga wprowadził metodę obrączkowania ptaków, która umożliwiła obserwacje naznaczonych w ten sposób osobników. Na podstawie tzw. „wiadomości powrotnej”, a więc informacji dotyczącej zaobrączkowanego ptaka, można ustalić trasę jego wędrówki. W Polsce tę technikę stosuje się od 1931 roku.

Ciekawostki:

Jak długo żyją kaczki nawet do 23 lat

Dla myśliwych jest około 13 rodzajów kaczek do odstrzału.

Skip to content