Mimo, że pogoda za oknem jest szarobura i nie zwiastuje jeszcze nadejścia wiosny, to wybraliśmy się na spacer poszukując oznak zmiany pory roku. Zwróciliśmy uwagę na to, że coraz częściej zza chmur wygląda słońce, słychać ćwierkanie ptaków, liście na drzewach pięknie się zielenią, a na trawnikach widać już rozkwitające krokusy. Ponadto po nas samych zauważamy zachodzące zmiany – jest w nas więcej optymizmu, energii i pogody ducha. Bardzo się cieszymy z okazji nadejścia wiosny.