Tuż po spotkaniu wigilijnym każdy z nas miał ochotę usiąść, powspominać wspólne chwile i wydarzenia poprzedniego dnia. Zapanowała sielska atmosfera a także rozleniwienie. Brakowało jedynie dobrego filmu i kubka z ciepłą herbatą. Postawiliśmy na francuską komedię o miłości ale także o stereotypach i radzeniu sobie z nimi. „Facet na miarę” – bo taki tytuł miał wybrany przez nas film – to historia dwojga ludzi, którzy zakochują się w sobie i muszą stawić czoła różnicom, jakie ich dzielą. Niby banalnie, ale film oprócz sporej dawki humoru dostarczył nam przede wszystkim tematu do zaciętej dyskusji na temat przyczyn nietolerancji w społeczeństwie, ocenianiu po pozorach oraz o konfrontowaniu oczekiwań z rzeczywistością. Dylematy te dotyczą każdego z nas, więc nie było nikogo, kto nie podzielił się swoimi przemyśleniami. Serdecznie polecamy film osobom, które chcą na chwilę oderwać się od świątecznych przygotowań, zastanowić się nad wartościami i pośmiać się z błyskotliwych dialogów i sytuacyjnego humoru.