Pierwszy dzień wiosny 🌸 świętowaliśmy w kinie, nadrabiając jedną z naszych oscarowych zaległości 🏆 – „Flow”. Łotewska produkcja nominowana była w dwóch kategoriach i ostatecznie zdobyła jednego Oscara 🏅 – uznano ją za najlepszy długometrażowy film animowany. 🎥✨ Brak postaci ludzkich, brak dialogów, postapokaliptyczna wizja świata 🌍, a jako bohaterowie zwierzęta 🐱🐶🦜🦝 – komunikujące się w charakterystyczny dla siebie sposób. W trakcie seansu kibicowaliśmy 🐾: kotu, psu, kapibarze, lemurowi, ptakowi, którzy łącząc siły 💪 walczyli o przetrwanie – mimo swoich różnic, innego „języka”, innego charakteru. W każdym z nas film wywołał różne przemyślenia 🤔, emocje ❤️. Po seansie wspólnie podzieliliśmy się swoimi refleksjami 🗣️ i wszyscy zgodnie przyznaliśmy, że film pozytywnie nas zaskoczył – m.in. właśnie mnogością przemyśleń. 🌟 Serdecznie polecamy całym rodzinom 👨👩👧👦, bo to jedna z tych ekranizacji, w której każdy znajdzie coś dla siebie.
