Takie umiejętności, jak spostrzegawczość, myślenie przyczynowo – skutkowe, współpraca, czy wykonywanie prostych operacji arytmetycznych, trenowaliśmy na ostatnich zajęciach klubowych podczas gry w „Super Farmera”. Niepozorna planszówka z lat 90., okazała się „strzałem w dziesiątkę”! Wpłynęła pozytywnie na aktywizację i integrację uczestników. Rzuty dwunastościennymi kostkami z wizerunkami różnych zwierząt wskazywały, jakie karty – zwierzęta gracz może wziąć ze stada głównego. Wyrzucenie lisa lub wilka powodowało stratę zwierząt, przed czym uchronić mogło tylko posiadanie psa. Dzięki stałemu zagrożeniu ze strony drapieżników, gra była pełna niespodziewanych emocji. Dodatkowo, uczestnicy mogli dokonywać wymian kart między sobą, zgodnie z ustalonymi zasadami „sprzedaży” zwierząt. Pan Sylwester jako pierwszy zgromadził w swoim stadzie po jednym przedstawicielu każdego gatunku zwierząt i tym samym został Super Farmerem. Gratulujemy zwycięzcy i z niecierpliwością czekamy na kolejną okazję do wspólnej gry. Przy okazji polecamy każdemu, kto lubi planszówki.